Onkolodzy. Trudno mi uwierzyć, że w Polsce jest ich tylko ok 500 osób. Przecież tak wielu ludzi choruje na choroby nowotworowe… Czemu lekarze nie chcą wybierać tej specjalizacji? A jak już ją wybierają, to jakie mają preferencję? Niektórzy mówią: „Byle nie z dziećmi, bo nie zniósłbym ich cierpienia”. Inni: „Tylko z dziećmi, bo jest mniej ograniczeń w leczeniu i szanse na sukces są ogromne”. Są też specjaliści, którzy wybierają: „Kobiety ciężarne, bo wbrew obiegowej opinii można je leczyć, a mało kto chce. Mam cały album ze zdjęciami zdrowych dzieci urodzonych po leczeniu mamy w ciąży.” Są też bardzo wąskie specjalizacje: „Tylko chirurgia i tylko raka płuc”. Cytaty nie są oczywiście dosłowne, ale pokazują jak onkologia ma szerokie spektrum.
P.S. Warto też dodać, że onkologia dziecięca jest zupełnie inna niż ta dorosłych i onkologia dziecięca to dziedzina pediatrii nie onkologii.
Książka „Onkolodzy. Walka na śmierć i życie” to wywiad z dziewięcioma onkologami. Myślę, że dość dobrze opisuje ona obecną sytuację w Polsce (książka jest z 2016r.) Przyznam, że była dla mnie dość szokująca. Miejscami optymistyczna, miejscami przerażająca.
Jest też impulsem do działania. Tak wiele jednak leży po stronie nas – pacjentów. Profilaktyka, wczesne wykrycie, poszukiwania najlepszych terapii, najlepszych specjalistów, przestrzeganie zaleceń i zdrowy tryb życia. Bez tego medycyna nie może nam pomoc. A czasem i tak nie może i z tym też musimy się pogodzić…
Czy warto przeczytać tą książkę? Uważam, że warto. Najpierw wypożyczyłam ją z biblioteki, ale potem ją kupiłam, by mieć na półce i do niej wracać. Nie polecam za bardzo tej książki osobom przed i w trakcie leczenia, bo przedstawia ona wycinek sytuacji i to moim zdaniem z gorszej perspektywy – wiadomo pamięta się i mówi o tym co trudne i bolesne, można więc wysnuć mylne wnioski, że nie ma drugiej strony medalu, a jest. Może nie błyszczy zbyt mocno i sukcesy znikają w morzu niedowierzania i narzekania, ale warto o nich zawsze pamiętać. (Ta jaśniejsza strona, ale bez sztucznej tęczy opisana,, jest między innymi w książce „Niezwykłe dziewczyny”, lub można ją znaleźć na kanale „Na chemii”)
Z drugiej strony, może każdy powinien ją przeczytać, bo książka może być źródłem wiedzy o obecnej sytuacji onkologii w Polsce i źródłem inspiracji. Jedną z nich jest np. portal onkolodzy.net gdzie możemy skonsultować się w sprawie naszego leczenia. Nie korzystałam z tego portalu i nie wiem na ile jest to rzeczywiście pomocne. Może ktoś z Was wie?. A może w tej książce znajdziemy nazwisko czy specjalizację onkologa, u którego będziemy chcieli się leczyć?
Czytaliście Onkologów lub coś podobnego? Interesuje Was taka tematyka? Czekam na Wasze komentarze 🙂