Postanowienia na rok 2019

Jak Wasze samopoczucie? Podać Wam wody? Spokojny i prawie bezalkoholowy Sylwester w domu ma tą (jedyną?) zaletę, że nie ma się po nim kaca 🙂

Ach, Nowy Rok to nowy początek, oczywiście tylko symbolicznie ale jest to jakaś „magiczna” granica. Co się wydarzy w nowym roku? Większość rzeczy pewnie będzie niespodziewana, ale część postaram się zaplanować. Dziś napiszę oczywiście tylko o planach związanych z tematem bloga.

  1. Blog – tu do zrobienia jest mnóstwo. Myślę, że najważniejsza jest treść. Postaram się, aby wpisy były jaka najciekawsze i ukazywały się regularnie co kilka dni. Muszę też popracować nad poprawą wyglądu strony, podpięciem różnych użytecznych „bajerów”, o których istnieniu nie mam nawet jeszcze pojęcia.
  2. Bardzo bym chciała, żeby ten blog zaczął „żyć”. Czekam i czekam na jakieś komentarze, dyskusje i nic 😛 Widać, muszę jeszcze bardziej się postarać i coś wymyślić. 🙂
  3. Chcę też poznać i nauczyć się funkcjonować w świecie „mediów społecznościowych”. To cały ogromny obszar wiedzy. Dla mnie duże wyzwanie.
  4. Chciałabym założyć kanał na YouTubie, bo tam łatwiej mi będzie udzielać odpowiedzi na Wasze konkretne pytania, na które też jeszcze czekam. 🙂 Na razie jest to tylko plan do którego dojrzewam, bo na panicznie boję się kamery. No ale trzeba wychodzić poza strefę komfortu. Z blogiem już wyszłam, to za jakiś czas przyjdzie czas na YouTube.
  5. Ukończyć cykl superwizji – ostatni zjazd w czerwcu.
  6. Rozpocząć nowe studia podyplomowe – Psychoonkologia, podejście terapeutyczne, które jeśli się zaczną, co nie jest pewne, to zaczną się w marcu 2019.  Jeśli nie otworzą kierunku, to będę aplikowała do szkoły terapeutycznej. Mam kilka typów ale ostatecznie wybiorę po marcu.
  7. Mam nadzieję, że w tym roku też uda mi się pojechać na jakieś ciekawe szkolenia czy konferencje. Nie mam jeszcze nic konkretnego w planie, ale na pewno coś znajdę.
  8. Na mojej półce czeka mnóstwo bardzo ciekawych książek, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać. W tym roku chcę to nadrobić.
  9. To co chyba ma bardzo dużo kobiet w planach – zdrowiej się odżywiać i ćwiczyć 😛 W zdrowym ciele, zdrowy duch. Poza tym pochodzę z rodziny nowotworowej, więc dbanie o zdrowie jest bardzo ważne. Zrzucić kilka zbędnych po grudniowych kilogramów, też będzie miło. Jeśli chodzi o sport będzie to joga i bieganie, które ćwiczyłam też w zeszłym roku, ale kilka miesięcy temu totalnie zaniedbałam. Nie odżywiam się jakoś fatalnie, ale dużo jest do poprawienia – więcej owoców i warzyw oraz strączków i jak najmniej przetworzonego jedzenia. Z cukrem będzie najtrudniej – uwielbiam słodycze 😛 Nie piję też alkoholu ani nie palę i nigdy nie paliłam, więc to już dobrze. Warto też się przebadać. Czeka mnie kolonoskopia, gastroskopia, chciałabym też zrobić usg piersi, koniecznie coroczną cytologię – teraz na Imuranie trzeba to szczególnie kontrolować.
  10. No i najważniejsze. Jak znaleźć na to wszystko pieniądze? Bardzo chcę znaleźć pracę w zawodzie. Najbardziej chciałabym w jakiejś fundacji zajmującej się pomocą pacjentom onkologicznym lub szpitalu czy w hospicjum. Chciałabym także zacząć organizować spotkania i warsztaty.

To chyba byłoby na tyle. Jeśli coś sobie przypomnę albo pojawi się jakaś nowa idea dopiszę. Mocno liczę na Waszą motywacje, doping i wsparcie 🙂 Jakoś się odwdzięczę 🙂

Teraz uciekam oglądać Koncert Noworoczny, który jest u mnie tradycją odkąd pamiętam. Nowy Rok kojarzy mi się z oglądaniem koncertu siedząc na fotelu pod choinką zajadając domowy piernik i makowiec. Teraz nie mam fotela pod choinką, mieszkanie też jest inne, ale dużą żywą choinkę nadal mam i reszta – łączenie z przekąskami pozostaje niezmienna 🙂

Autor

Maria Tarczyńska

Mama, psycholog, psychoonkolog.

7 myśli na temat “Postanowienia na rok 2019”

    1. Marysiu- przynajmniej jeden cel mamy wspolny- supewizje…pozdrawiam i do zobaczenia niebawem …A pomysły masz super może kiedyś dołączę do Ciebie gościnnie….nie martw się frekwencja- to kwestia czasu i odwagi.a tego często brakuje i chorym i ich rodzinom.

      Polubienie

Dodaj komentarz